W poniedziałek, 21 marca 2016 roku wybraliśmy się na wycieczkę do Ostrołęki.
Kiedy rano dotarliśmy do szkoły i zabrzmiał pierwszy dzwonek, my zamiast na lekcje udaliśmy się do szatni. Przed szkołą czekał na nas autobus. Chcieliśmy jak najszybciej zająć sobie miejsca. Usiadłam z Agatą.
Pierwszym punktem wycieczki było Muzeum Kultury Kurpiowskiej i warsztaty etnograficzne „Wielkanoc na Kurpiach”. Robiliśmy piękne kurpiowskie pisanki z kolorowej włóczki i pianki z sitkorza. Pisanki niektórych uczniów były przepiękne, zasłużyły na nagrodę.
Potem pojechaliśmy do kręgielni. Kilka razy udało mi się trafić i strącić kręgle.
Kolejna atrakcja to Galeria Bursztynowa. Tu każdy mógł chodzić zarówno z naszą panią jak i mogliśmy sami wchodzić do butików i sklepów. Mogliśmy zwiedzać, oglądać lub kupować. W pewnym momencie nasza wychowawczyni zaniepokoiła się o moje trzy koleżanki, ale szybko je znalazła w Chińskim Centrum Handlowym.
Najbardziej wyczekiwanym punktem wycieczki była sala zabaw „Figlarium”. Kiedy weszliśmy do środka krzyczeliśmy z radości. Spędziliśmy tam aż dwie godziny, a nikt nie był znudzony. Zmęczeni, ale szczęśliwi pojechaliśmy do Mc’Donalds. Nauczyciele zrobili nam niespodziankę. Zakupili nam kanapki i frytki. Mimo to, każdy robił też zakupy indywidualnie. Po obfitym posiłku pojechaliśmy do domu. Na parkingu oczekiwali na nas rodzice. Do domu wróciliśmy około godziny 18.00. Było świetnie. Chcę, żeby takie wycieczki odbywały się częściej.
Natalia Szydlik z klasy III
Wczoraj byliśmy z klasą na szkolnej wycieczce w Ostrołęce. Pierwszym punktem wyjazdu były warsztaty o tematyce wielkanocnej. Robiliśmy pisanki. Następnie pojechaliśmy na kręgle. Potem udaliśmy się do Galerii Bursztynowej na małe zakupy. Po godzinnych zakupach, nareszcie dotarliśmy do „Figlarium”. Zabawy i radości nie było końca. Po wspaniałej zabawie pojechaliśmy do Mc’Donalds. Zmęczeni, ale zadowoleni około godziny 18.00 wróciliśmy do domu.
Julia Draba z klasy III
W poniedziałek 21 marca 2016 roku wybrałem się razem z innymi kolegami i koleżankami oraz wychowawcami na wycieczkę do Ostrołęki. Wyruszaliśmy o godzinie 8.15. Kiedy pani wychowawczyni sprawdziła listę obecności, udaliśmy się do szatni a następnie do autobusu turystycznego. Siedziałem z Kingą na trzecim siedzeniu. Przed nami siedziała Natalia i Agata, a obok nas Patrycja i Julia. Początkowo trochę dłużyła mi się droga. Jednak kiedy zajęliśmy się z Kingą rozmową, czas przejazdu szybko minął. Dotarliśmy na warsztaty, gdzie zrobiliśmy piękne pisanki. Zdaniem nauczycieli i nas samych niektórzy za swoją piękną pracę zasłużyli na medal. Następnym celem wycieczki była kręgielnia. W czasie, kiedy tam jechaliśmy, bawiliśmy się z Kingą w liczenie samochodów. Był remis. W kręgielni kilka razy trafiłem do celu. Po zabawie z kręglami pojechaliśmy do galerii handlowej. Zrobiłem zakupy. Kupiłem szachy dla siebie i prezent dla mamy na urodziny. Za zakupy płaciłem w samoobsługowej kasie. Po zakupach poszliśmy do sali zabaw, gdzie spędziliśmy wspaniałe dwie godziny. Ostatnim, tradycyjnym punktem wycieczki był Mc’Donalds. Do domu wróciłem około godziny 18.00. Było super. Czekam na kolejny wyjazd.
Jacek Piórkowski z klasy III
http://samorzadzareby.blogspot.com/2016/03/wycieczka-do-ostroeki.html