W środę 8 lutego 2017 roku o godz. 8.00, grupa 82 uczniów i 8 nauczycieli dwoma autokarami wyruszyła na całodniową wycieczkę do Ostrołęki.
Pierwszym punktem wycieczki było Muzeum Kultury Kurpiowskiej. Uczestnicy wycieczki w dwóch grupach, zwiedzali wernisaż wystawy czasowej „Wszystkie barwy muzyki”. Pani przewodnik oprowadziła wszystkich po ekspozycji, przekazując cenne ciekawostki ze świata muzyki. Na wystawie wycieczkowicze obejrzeli instrumenty muzyczne i urządzenia odtwarzające muzykę. Wśród eksponatów znalazły się gramofony, pozytywki, katarynka, radia, a także fonograf Edisona - epokowy wynalazek służący do zapisu i odtwarzania dźwięku. W czasie zwiedzania można było zajrzeć do saloniku muzycznego w ziemiańskim dworku oraz do buduaru artystki kabaretowej okresu międzywojennego. Zwiedzających zainteresowały instrumenty muzyczne z wszystkich, poza Antarktydą, kontynentów. Zgromadzone na ekspozycji obiekty stanowią część bogatej kolekcji rodzinnej Emila Cywińskiego, gromadzonej od ponad 20 lat.
Wycieczkowicze obejrzeli też wystawę stałą „Ostrołęka i Kurpie. Między wątkiem historii a osnową życia”. Ekspozycja zwraca uwagę na codzienność ludzi żyjących w okresie międzywojennym, na ostrołęczan i Kurpiów.
Ekspozycja zajmuje pięć sal muzealnych. Pierwsza z sal nosi tytuł „W lustrze uliczek”. Poprzez setki zachowanych fotografii ostrołęczan z okresu międzywojennego poznajemy miasto i ludzi podczas różnego rodzaju uroczystości miejskich i rodzinnych, schludnie ubranych, pozujących do fotografii w wnętrzach miejscowych fotografów. Odświętność chętniej upamiętniana była na fotografiach niż życie w dzień powszedni.
Druga z sal „Szepty codzienności”, ukazuje skromne realia z życia ostrołęczan trudniących się handlem, rzemiosłem itp. Eksponowane są w niej przedmioty po dawnych zakładach rzemieślniczych, sklepikach, zakładach przemysłowych.
„Opowieść na bruku” to tytuł kolejnej części ekspozycji, na której zwracamy uwagę na handel podczas targów i jarmarków.
W czwartej z sal noszącej tytuł „W rytmie kołowrotka” dostrzegamy ekonomiczny potencjał lokalnego rękodzieła na Kurpiach oraz szansę rozwoju takich dziedzin wytwórczości, jak: lniarstwo, tkactwo, koszykarstwo, stolarstwo, sztukę ludową i guzikarstwo.
Ostatnią część ekspozycji zatytułowaną „Biją dzwony” rozpoczynamy od przejścia wśród szpaleru ekspozycji strojów kurpiowskich. W gablocie, pomyślanej niczym szafa garderobiana, mamy możliwość zapoznania się ze strojem z okolic Myszyńca.
Dodatkowo jedna z sal (pierwsza) przeznaczona jest na edukację z wykorzystaniem multimediów. Można w niej zapoznać się z planem międzywojennej Ostrołęki, najważniejszymi budynkami, poznać obraz demograficzny społeczeństwa oraz najważniejsze wydarzenia z historii Ostrołęki. W sali edukacyjnej udostępniane są również opowieści ostrołęczan i Kurpiów, wspominających przeszłość. Panel, w którym omawiamy jest strój kurpiowski, pozwala przyjrzeć się poszczególnym jego elementom.
Kolejnym punktem wycieczki były warsztaty etnograficzne „Wycinanka kurpiowska”. Zajęcia warsztatowe pozwoliły uczniom poznać przeznaczenia wycinanki, początki wycinankarstwa na Kurpiach oraz zgłębić tajniki i kolejne etapy jej tworzenia. Każda z osób biorących udział w warsztatach własnoręcznie wycięła otrzymany wzór wycinanki. Efekt, zwłaszcza dla najmłodszych był imponujący. Dzieci były dumne z rezultatu swojej pracy.
Prosto z muzeum dzieci dotarły do sali zabaw „Figlarium”. Tu odbyło się najpierw spotkanie z iluzjonistą Kacprem Kulikiem, który zaprezentował magiczne sztuczki. Iluzjonista wykonał magiczne triki z kartami, chustkami, sznurkami, piłeczkami, królikami. Dzieci obserwowały jak znikają lub zmieniają się prezentowane przedmioty. Występ ubarwiony był solidną dawką humoru, rozśmieszając wszystkich do rozpuku. Uczniowie z zapartym tchem obserwowały przedstawienie, miały również możliwość wypowiadać zaklęcia i pomagać iluzjoniście w sztuczkach. Dzieci odbyły wspaniałą podróż do świata magii i czarów oraz przekonały się, że czary naprawdę istnieją.
Po spotkaniu z magikiem, uczniowie mogli oddać się w pełni zabawie: zjeżdżanie na zjeżdżalniach, wspinaczki, przechodzenie po wiszącym moście, kluczenie w labiryncie, nurkowanie w basenie z piłeczkami, granie w piłkę, gra w piłkarzyki, strzelanie piłeczkami do celu. Uczniowie bez odpoczynku korzystali ze wszystkich dostępnych atrakcji.
Krótki spacer po Centrum Handlowym „Galeria Bursztynowa”, drobne zakupy, opłata za zakupy w kasie samoobsługowej stały się odpoczynkiem i wytchnieniem po szaleństwach w sali zabaw.
Ostatnim punktem wycieczki był pobyt w Mc’Dolalds. Rodzice zadbali, aby każdy uczestnik wycieczki mógł skosztować wybranego posiłku. Najczęściej były to zastawy dla dzieci Happy Meal z zabawką w środku. Dodatkową atrakcją dla dzieci, były rozdawane w lokalu baloniki i maski karnawałowe.
Po powrocie do autobusu, wielu uczniów zasnęło ze zmęczenia. Na miejsce dotarliśmy zgodnie z planem, około godziny 16.30. Na wszystkich wycieczkowiczów oczekiwali rodzice. Na ustach dzieci najczęściej pojawiały się słowa: Było super. Najlepiej w Figlarium. To był udany dzień.
Organizatorem wycieczki była pani Alina Zyra oraz wychowawcy klas. Opiekunami byli nauczyciele: pani Alina Zyra, pani Jadwiga Zapadka, pani Krystyna Piórkowska, pani Marianna Kobus, pani Barbara Milewska, pani Marta Burlińska, pani Justyna Kacprzak i pani Ewa Orzoł.