środa, 10 października 2018

W Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Wachu

10 października 2018 roku uczniowie klasy I, II i III oraz VII, pod opieką pani Aliny Zyra, pani Barbary Milewskiej i pani Beaty Królickiej zwiedzili Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Wachu. W muzeum oglądali przedmioty pochodzące z Kurpi Zielonych, obrazujące dawną materialną kulturę tego regionu. Najstarsze eksponaty w muzeum pochodzą z  końca XVIII wieku (pasyje-krucyfiksy), a najmłodsze z lat 70-tych XX wieku. Pokazują one przemiany zachodzące w środowisku kurpiowskim pod wpływem rozwoju techniki, dostępności różnych surowców i materiałów, a także zmian społecznych i mentalnych. Liczba eksponatów w muzeum liczy ponad sześć tysięcy i stale rośnie, gdyż właściciele ciągle starają się ocalić przed zniszczeniem pozostałe resztki dawnej kultury, odkupując je od ich właścicieli, a także penetrując skupy złomu i targi staroci. Starają się, by te przedmioty przetrwały, dając świadectwo przyszłym pokoleniom o ogromnym bogactwie Kurpiowszczyzny i talencie ich twórców.


Zbiory w Muzeum Kurpiowskim zostały podzielone na tematyczne działy: Tkactwo, Bursztyniarstwo, Stolarstwo,  Szewstwo, Plecionkarstwo, W domu, W zagrodzie, Bartnictwo, Strój, Stajnia, Rzemiosło i Leśny. Zbiory uzupełnia także Biblioteka Kurpiowska o tematyce regionalnej, z licznym „białymi krukami”. Muzeum, prócz zbierania i konserwacji przedmiotów, prowadzi zakrojoną na szeroką skalę działalność edukacyjną. Państwo Bziukiewicz starają się doprowadzić sprzęty i narzędzia do stanu używalności, by przy ich pomocy prowadzić liczne warsztaty i lekcje muzealne z „ginących zawodów”.

Pan Zdzisław Bziukiewicz oprowadzając po muzeum z wielkim przejęciem opowiadał o eksponatach i ich przeznaczeniu.

Po warsztatach kulinarnych i warsztatach robienia biżuterii, zabawie na placu zabaw w sosnowym lesie, dla uczestników wycieczki był przygotowany poczęstunek przy ognisku. 

Nie obyło się też bez zakupu pamiątek. W sklepiku muzealnym uczniowie kupowali własnoręczne wytwory państwa Bziukiewiczów. Zostawiliśmy też pamiątkowy wpis w kronice muzealnej.

W godzinach popołudniowych uczniowie wrócili do szkoły. Zakupione pamiątki, zrobione zdjęcia i ogrom wiadomości o Kurpiach na pewno będą tematem wielu najbliższych rodzinnych rozmów. 

Powodem do radości była też piękna, słoneczna pogoda. W tym dniu było bowiem „Babie lato”, tak rzadko spotykane w ostatnich latach.